Taki deser zdecydowanie jest w stanie poprawić nastrój nawet w najbardziej deszczowe popołudnie. Jeszcze ciepła aromatyczna tarta ze śliwkami na kruchym spodzie z delikatną bezą :) Tak sobie myślę, że lody też by tu pasowały. A co! jak szaleć to szaleć ;)
Tartę piekłam w foremce z wyciąganym dnem (bardzo ułatwia wydostanie gotowego ciasta, tak żeby nie zrujnować bezy) o średnicy 25 cm.
Składniki na spód:
1,5 szklanki mąki
1/3 szklanki cukru
1 jajko
50 g masła
1 łyżka śmietany (lub więcej do odpowiedniej gęstości ciasta)
Składniki na nadzienie:
1 całe jajko i 2 żółtka
0,5 szklanki cukru
0,5 szklanki mąki
0,5 łyżeczki cynamonu
100 ml śmietany kremówki
Składniki na bezę:
2 białka
0,5 szklanki cukru
+ ok. 500 g śliwek
Tarta ze śliwkami – jak to zrobić?
Składniki na spód zagniatamy razem do uzyskania jednolitego ciasta, jeśli masa będzie za sucha można dodać więcej śmitany (kwaśnej lub kremówki).
Zagniecione ciasto zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki do schłodzenia na ok. 20-30 min. można je nieco spłaszczyć, żeby przyspieszyć ten proces.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość kilku milimetrów między dwoma kawałkami papieru do pieczenia.
Przekładamy do formy na tartę i dociskamy do brzegów, dziurkujemy spód widelcem. Zgniatamy w kulkę kawałek papieru do pieczenia, rozkładamy na spodzie i wysypujemy warstwę ryżu – dzięki temu spód się nie wybrzuszy, ryż po pieczeniu dalej nadaje się do jedzenia.
Spód pieczemy ok. 20 min. w temperaturze 180 stopni.
Rozdzielamy białka od żółtek – odkładamy dwa białka osobno, będą potrzebne do zrobienia bezy.
Pozostałe jajka ubijamy z cukrem, dodajemy kremówkę i przesianą mąkę z cynamonem.
Masę wylewamy na podpieczony spód.
Układamy na cieście wydrylowane ćwiartki śliwek. Wkładamy do piekarnika na kolejne 30 minut, temp. 180 stopni.
W tym czasie przygotowujemy bezę. Zostawione wcześniej białka ubijamy na sztywno z cukrem.
Bezę nakładamy na podpieczony spód, zostawiając ok. 1 cm. wolnego miejsca od brzegu ciasta – beza urośnie podczas pieczenia.
Pieczemy 30 min. w temperaturze 180 stopni.
Podajemy na ciepło :)
Smacznego!
Po więcej słodkich zdjęć zapraszam na mój Instagram :)