W moim rodzinnym domu świąteczne pierniki miały być przede wszystkim dobre, dlatego oprócz lukru (takiego jak ten tu) przyklejaliśmy na nie mnóstwo bakalii, małych cukrowych koralików czy żelków. Dalej uwielbiam takie pierniki i obowiązkowo mam przygotowany na święta przynajmniej jeden duży słój, lubię też jednak mieć zapas takich, w których zrobienie dekoracji trwało nieco dłużej i można dać je komuś na prezent. Jeśli Wy także przygotowujecie takie prezentowe pierniki zapraszam na krótki poradnik lukrowania :)
Przepis na lukier królewski
Przepis na pierniki świąteczne
Krótki poradnik lukrowania

Lukier królewski doskonale nadaje się do dekoracji pierników. Jest bardzo łatwy w przygotowaniu, można dowolnie zmieniać jego konsystencje i da się go bez problemu przechować w lodówce.
Do dekoracji bardzo dobrze spisują mi się malutkie woreczki strunowe. Można kupić je w sklepach papierniczych lub marketach.
Żeby wygodnie napełnić woreczek lukrem wkładamy go do małej szklanki lub kieliszka i wywijamy brzegi (jak dokładnie to zrobić pokazuję w wyróżnionych relacjach na moim Instagramie). Po napełnieniu woreczka usuwamy nadmiar powietrze i zamykamy zapięcie. Nożyczkami obcinamy malutki rożek – im mniejszy, tym łatwiej będzie wykonać precyzyjne wzorki na piernikach.
Krótki poradnik lukrowania
Do obrysowywani konturów warto przygotować sobie gęstszy lukier. W tym celu dodajemy do lukru trochę przesianego cukru pudru. Gęstszy lukier pozwala na wykonanie bardziej precyzyjnych dekoracji, ale nie nadaje się do wypełniania dużych powierzchni. Dużo szybciej też wysycha, więc nie nadaje się na „klej”, kiedy dekorujemy pierniki różnymi bakaliami. Przy obrysowywaniu konturów czubek woreczka nie może dotykać piernika. Należy trzymać woreczek kilka milimetrów nad piernikiem, dzięki temu linia będzie równa.
Większe powierzchnie wypełniamy rzadszym lukrem, który tworzy ładne gładkie wykończenie. Żeby uzyskać odpowiednią konsystencję lukier można rozcieńczyć kilkoma kroplami wody. Wodę należy dodawać bardzo ostrożnie. Jeśli wlejemy jej za dużo, lukru może już nie udać się uratować. Do wyrównania lukru można użyć wykałaczki. Kontury zrobione gęstym lukrem będą „trzymać” rzadszy lukier.
Do wykonania wzorków śnieżynek używam lukru średniej gęstości (taki, jak w podstawowym przepisie). Jest na tyle rzadki, żeby ładnie wyrównywać nieidealne linie, kiedy zadrży ręka i na tyle gęsty, żeby dobrze utrzymywać kształt linii. Bardzo dobrze nadaje się również na „klej”. Możemy polukrować część pierników na zapas, a potem hurtem przyklejać bakalie.
Jeśli nie macie zbyt pewnej ręki, kropki to zawsze dobry pomysł na dekorację, bo same formują się w idealnie okrągły kształt.
Po wyschnięciu lukru, pierniki można przechowywać w słoiku lub puszce przez kilka tygodni. W moim rodzinnym domu takie pierniki jedliśmy przez cały grudzie, a czasem też w styczniu, jeśli zapas był duży ;)
Smacznego!
Po więcej słodkich zdjęć zapraszam na mój Instagram :)