Ciasteczka cytrynki to nieco zmieniony wariant kruchych ciasteczek, które pod różną postacią pojawiały się już na blogu. Oprócz cytrynowego smaku mają oczywiście stosowną cytrynową dekorację (jej zrobienie jest dziecinnie proste, a robi wrażenie!).
Składniki:
0,5 kg mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka cukru
200 g masła (margaryny)
1 łyżka tłustej śmietany
2 jajka
skórka z połowy cytryny (lub kilka kropel aromatu)
+ żółty barwnik spożywczy
Masło wyciągamy wcześniej z lodówki, kroimy na małe kawałeczki i odstawiamy, żeby zmiękło. Suche składniki mieszamy razem w misce. Dodajemy masło, śmietanę, jajka i skórkę z cytryny (lub aromat). Zagniatamy do uzyskania gładkiej masy. Ciasto powinno mieć konsystencję plasteliny, jeśli jest zbyt rzadkie dodajemy mąki, jeśli zbyt suche – śmietany.
Ciasto wałkujemy na grubość około 0,5 cm, wykrawamy ciasteczka i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy około 10 minut w piekarniku rozgrzanym na 180 stopni.
Lukier przygotowujemy według przepisu. Dzielimy na dwie części, jedną farbujemy na żółto barwnikiem spożywczym. Przekładamy do woreczków strunowych lub worka cukierniczego.
Lukrujemy ciastka na żółto, na brzegach malujemy obwódkę biały lukrem, dodajemy białą kropkę na środku. Jeszcze mokry lukier rozmazujemy wykałaczką lub patyczkiem do szaszłyka, ważne, żeby za każdym razem wycierać go w ściereczkę.
Polukrowane ciasteczka odstawiamy do wyschnięcia (przynajmniej na godzinę).
Smacznego!
ciastkożercy.pl