Jeśli tak jak mnie marzy Wam się już wiosenna pogoda mam dla Was deser, który nieco ożywi tę szaroburą aurę za oknem – zielone babeczki z herbatą matcha. To podobno najzdrowsza herbata, więc możecie je podjadać z przyjemnym uczuciem rozgrzeszenia ;) Bo zdrowo!
Składniki:
2 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki herbaty matcha
1 szklanka mleka
0,5 szklanki oleju
2 jajka
100 g gorzkiej czekolady
+ śmietana kremówka do dekoracji (ubiłam ze ŚmietanFixem)
Suche składniki mieszamy razem w misce. W osobnej misce mieszamy wszystkie mokre składniki: mleko, olej i jajka.
Czekoladę kroimy na kawałki.
Łączymy suche i mokre składniki, mieszamy krótko – tylko do uzyskania jednolitej konsystencji.
Dodajemy pokrojoną na kawałki czekoladę i jeszcze raz krótko mieszamy.
Metalową formę do muffinek wykładamy papierowymi papilotkami. Jeśli nie mamy papilotek foremki możemy wysmarować masłem i wysypać bułką tartą lub zrobić je samemu z kawałków papieru do pieczenia (tak jak np. w tym wpisie).Wypełniamy foremki ciastem do wysokości około 1 cm od brzegu zostawiając miejsce babeczkom, żeby wyrosły. Pieczemy około 20-25 minut w piekarniku nastawionym na 200 stopni.
Upieczone babeczki wyciągamy z formy do ostudzenia. W międzyczasie ubijamy na sztywno śmietanę kremówkę (ja dałam dodatkowo ŚmietanFix, bo moje babeczki musiały jeszcze wytrwać do przyjścia gości).
Wyciskamy śmietanę na zupełnie przestudzone babeczki, przed podaniem przechowujemy w chłodnym miejscu. Upieczone babeczki nie są z wierzchu zielone – powinny być lekko zarumienione, w przeciwnym razie w środku mogą być jeszcze surowe. Kolor widać dopiero po przekrojeniu, mają też lekki posmak zielonej herbaty. Gotowe babeczki można jeszcze udekorować listkami świeżej mięty.
Smacznego!
ciastkożercy.pl