W tegorocznych świątecznych przepisach stawiam na tradycję. Na pierwszy ogień idzie sernik z rosą, aromatyczny, lekko wilgotny, na kruchym spodzie z puszystą bezową pianką. Pierwsze kropelki rosy pojawiają się już po ok. pół godziny, zdjęcia gotowego sernika robiłam po ok. godzinie, ale zdecydowanie rekomenduje, żeby pozwolić mu dobrze się schłodzić , najlepiej przez całą noc. Ponieważ wtedy kropelek rosy pojawi się jeszcze więcej, a cały sernik będzie zwarty, stabilny i będzie się dobrze kroić. Mój sernik piekłam w dużej tortownicy o średnicy 26 cm.

Sernik z rosą – czego potrzebujemy?

Składniki na kruchy spód:

1,5 szklanki mąki
1/3 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 g masła
1 jajko

Składniki na masę serową:

1 kg sera (ja użyłam drobno mielonego twarogu w kostce)
0,5 szklanki oleju roślinnego (u mnie słonecznikowy)
4 żółtka
200 ml śmietany kremówki
2/3 szklanki cukru
2 opakowania budyniu
aromat waniliowy
skórka pomarańczowa (domowa lub otarta z 1 pomarańczy)
sok z połówki pomarańczy

Składniki na bezę:

4 białka
2/3 szklanki cukru

Jak zrobić sernik z rosą?

Sernik z rosą to nie tylko pyszne, ale też bardzo efektowne ciasto! Mimo, że ma więcej etapów przygotowania niż klasyczny sernik, to żaden z nich nie jest specjalnie trudny. Zaczynamy od przygotowania spodu. Suche składniki na kruchy spód mieszamy razem w misce, dodajemy miękkie masło i zagniatamy, tak długo aż powstanie kruszonka.

Dodajemy jajko i ponownie zagniatamy. Gotowe ciasto powinno mieć konsystencję miękkiej plasteliny.

Ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej. Można lekko je spłaszczyć, żeby szybciej się schłodziło. W ten sposób będzie nam łatwiej je rozwałkować, nie będzie trzeba dodawać zbyt dużo mąki, a gotowy spód wyjdzie kruchy i delikatny.

Sernik z rosą – masa serowa

Jeśli tak jak ja zdecydujecie się na twarogowy ser warto go nieco „rozbić” w mikserze przed dodaniem pozostałych składników. W gotowym serniku dalej będą wyczuwalne malutkie grudki sera, jeśli Wam to przeszkadza, ser na tym etapie należy jeszcze raz zmielić lub zmiksować w blenderze.

Białka oddzielamy od żółtek i odstawiamy – będą potrzebne do przygotowania bezy.

Ocieramy skórkę z pomarańczy i wyciskamy sok. Do serników możecie wykorzystać również Domową skórkę pomarańczową.

Do rozmieszanego sera dodajemy wszystkie pozostałe składniki: żółtka, cukier, olej, aromat waniliowy, skórkę i sok z pomarańczy, budyń i śmietanę kremówkę. Mieszamy na najniższych obrotach miksera, masa powinna być jednolita i dobrze wymieszana, ale nie należy jej za bardzo napowietrzać (tzn. długo miksować na wysokich obrotach miksera).

Schłodzone ciasto na kruchy spód rozwałkowujemy między dwoma arkuszami papieru do pieczenia na grubość kilku milimetrów. Wykładamy nim spód i rancik tortownicy.

Jak pieczemy sernik z rosą?

Na przygotowany spód wlewamy masę serową. Pieczemy ok. 1 godzinę i 15 minut w piekarniku rozgrzanym na 160 stopni. Niech Was nie zrazi fakt, że środek sernika będzie wyglądał po tym czasie na lekko surowy – tak ma być, sernik zetnie się jeszcze podczas dopiekania bezy i chłodzenia.

Na 15 minut przed końcem pieczenia sernika (czyli po ok. 1 godzinie pieczenia) ubijamy białka z cukrem na bezę. Nie róbcie tego wcześniej, bo piana po ubiciu nie powinna czekać. Ubita piana powinna być gęsta i lśniąca, a kiedy rozetrzemy odrobinę między palcami nie powinniśmy już wyczuć kryształków cukru.

Ubitą pianę wykładamy na upieczony sernik.

Rozsmarowujemy pianę na serniku i wyrównujemy szpatułką. Można dodatkowo zrobić wzorek. Do tego zadania dobrze sprawdzi się duży nóż z ząbkami do chleba. 

Sernik z bezą wkładamy ponowanie do piekarnika nagrzanego na 160 stopni na ok. 15-20 minut. W tym czasie beza urośnie i powinna lekko się ściąć z góry. Nie można jej jednak wysuszyć za bardzo – jeśli powierzchnia będzie twarda i sucha nie pojawią się na niej kropelki rosy.

Gotowy sernik z rosą po upieczeniu odkładamy w zimne miejsce do ostudzenia. Pierwsze kropelki rosy powinny pojawić się już po ok. pół godzinie. Najlepiej chłodzić sernik z rosą przez całą noc. Kropelki rosy na serniku to nic innego jak słodki cukrowy syrop, który wydostaje się z bezy.

Jeśli planujecie przewozić Sernik z rosą, najlepiej ułożyć go na podkładzie cukierniczym i spakować do odpowiedniego opakowania. Gdybyście natomiast szukali patery do wyeksponowania ciasta, znajdziecie je w moim Sklepie Ciastkożercy o tutaj. Ciasto do czasu podania przechowujemy w lodówce.

Smacznego!

Po więcej słodkich zdjęć zapraszam na mój Instagram :)

Lubisz oglądać przepisy na filmach? Zobacz na moim kanale YouTube jak przygotować proste ciasta, babeczki i desery :)

Tutaj znajdziesz przepisy na popularne babeczki.

Akcesoria cukiernicze, dekoracje na przyjęcia i wiele innych drobiazgów przydatnych podczas pieczenia i świętowania znajdziecie w moim Sklepie Ciastkożercy.