Uwielbiam robić muffinki, bo to takie ciastka nie-do-popsucia, w dodatku można śmiało żonglować składnikami i dalej wszystko świetnie smakuje: nie macie oleju kokosowego? można zastąpić go słonecznikowym lub roztopionym masłem. Zabrakło akurat mleka? można dodać maślanki lub jogurtu naturalnego :) Moje dzisiejsze muffinki w wersji z wiśniami i kruszonką. Z podanych składników zrobicie 12 standardowych babeczek lub 10 nieco wyższych (tak jak u mnie na zdjęciach).
Składniki:
2 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
3-4 łyżki oleju kokosowego
0,5 szklanki śmietany kremówki
3/4 szklanki mleka
Składniki na kruszonkę:
50 g masła (1/4 kostki)
1/2 szklanki mąki
1/4 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta proszku do pieczenia
Suche składniki mieszamy razem w misce. Jajko, rozpuszczony olej, mleko i śmietankę dodajemy do suchych składników i dokładnie mieszamy.
Do foremek nakładamy po łyżce ciasta i dorzucamy kilka wydrylowanych wiśni. Przykrywamy pozostałym ciastem i dodajemy po wiśni na górę.
Kruszonkę przygotowujemy zagniatając miękkie masło z resztą suchych składników.
Na górę nakładamy kruszonkę. Muffinki pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 30 minut. . Po wyciągnięciu z pieca można upewnić się czy babeczki na pewno są upieczone za pomocą drewnianego patyczka do szaszłyków. Wystarczy wbić go w środek, po wyciągnięciu nie powinien mieć przyklejonego surowego ciasta.
Smacznego!
ciastkożercy.pl