Bułeczki w kilku wariantach pojawiały się już na ciastkożercach: te na śniadanie można znaleźć tu, a tu wytrawne do piwa lub na przystawkę. Dziś puszyste drożdżowe babeczki dzięki, którym można się poczuć Like a Lord ;)
Składniki:
2,5 szklanki mąki
60 g drożdży
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka brązowego cukru
50 g masła
3/4 szklanki ciepłej wody
+1 jajko, sezam, siemię lniane
Do dużej miski wlewamy ciepłą wodę, rozpuszczamy w niej cukier i drożdże. Odstawiamy do wyrośnięcia. Dodajemy mąkę z solą i wyrabiamy ciasto.
Masło rozpuszczamy i kiedy nie jest już gorące dodajemy do ciasta. Wyrabiamy do połączenia składników – ciasto powinno być błyszczące i nie powinno się kleić do rąk.
Odstawiamy do wyrośnięcia na około 1 godzinę przykryte czystą ściereczką. W tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Przygotowujemy sezam i len (lub inne ziarenka) i roztrzepane widelcem jajko.
Z ciasta formujemy w dłoniach kulki, wałkujemy z jednej strony na cienkie wałeczki. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i lekko rozpłaszczamy.
Smarujemy bułeczki roztrzepanym jajkiem i posypujemy ziarnami.
Pieczemy około 25 min w piekarniku rozgrzanym na 200 stopni.
Smacznego!
ciastkożercy.pl